Chcesz wykupić raport historii pojazdu na stronie autobaza.pl, ale nie wiesz, czy warto?
Bez obaw, postanowiłem zrobić to za ciebie. W tym artykule pokażę ci czy Autobaza to firma godna zaufania, jakiej jakości są jej raporty, oraz czy warto z niej korzystać.
Czym jest Autobaza?
Autobaza.pl to strona internetowa pozwalająca sprawdzić historię pojazdu za pomocą numeru VIN, która istnieje już od 2001 roku.
Jest to jedna z pierwszych tego typu stron, która przetrwała do dziś i ma się całkiem nieźle, bo według moich danych stronę Autobazy odwiedza 300-400 tys. osób miesięcznie.
Autobaza pozwala sprawdzić takie informacje jak dane techniczne auta, historie zdarzeń, zapisy przebiegu, wyposażenie, i wiele, wiele więcej.
Sprawdźmy więc na żywym przykładzie jak dobra jest Autobaza.
Jak kupić raport w Autobazie?
Zakupmy więc nasz pierwszy raport w Autobazie. Aby to zrobić, na początku musimy dysponować numerem VIN. Na potrzeby tego artykułu wziąłem numer VIN Jaguara F-Type z 2020 roku z serwisu Otomoto. Sprzedawca nie podzielił się w ogłoszeniu zbyt wieloma szczegółowymi informacjami, więc dobrze byłoby przetestować Autobazę pod względem brakujących danych.
Po kliknięciu „Sprawdź” i odczekaniu kilkunastu sekund, otrzymałem to, czego dowiem się po zakupie raportu. Dowiedziałem się, że dostępne są między innymi zapisy przebiegu, zdjęcia pojazdu, historia zdarzeń, oraz kilka innych pozycji dostępnych na screenshocie poniżej.
Jak widzimy, cena raportu to 73,90 zł. To niemało, a dodatkowo możemy dokupić produkty dodatkowe, takie jak raport dla pojazdów z USA, na który się zdecydowałem, wycenę wartości, oraz bon rabatowy 20%. Trochę śmieszne jest to, aby musieć wykupować bon rabatowy na kolejne zamówienie w cenie 2,99 zł, ale przejdźmy dalej.
W sumie zapłaciłem 82,89 zł. Fajne jest to, że jest dostępnych dużo metod płatności, w tym Blik, przelew, karty płatnicze, czy PayPal.
Po uiszczeniu płatności, po około minucie otrzymamy e-mail z linkiem do raportu, który możemy otworzyć i przejrzeć. Co w nim znajdziemy? O tym poniżej.
Jakich informacji można się dowiedzieć dzięki Autobazie?
Pamiętajmy o tym, że po zakupie raportu jest on ważny 45 dni. Po tym czasie jest usuwany z naszego konta, dlatego warto go pobrać na dysk. Możemy to zrobić po lewej stronie klikając „Wydrukuj/PDF”.
Przechodząc już do zawartości raportu, na początku mamy podsumowanie, czyli jakie informacje są dostępne, a także ogólne informacje o pojeździe, które możemy zobaczyć na obrazku poniżej.
Zjeżdżając poniżej możemy zobaczyć, czy pojazd jest poszukiwany. Aby to zweryfikować, Autobaza przeszukuje rejestry w Europie. Niestety, nie dowiemy się tu o ewidencji z USA lub Kanady, ponieważ do tego należy dokupić dodatkowy raport w cenie 5 zł. Ja takowy zakupiłem, ale o tym później.
Dalej znajdziemy zapisy historii pojazdu ułożone chronologicznie. Są tu zapisy o zdarzeniach, takich jak rejestracje, przebiegi, sprzedaże, a także szkody.
W moim raporcie dowiedziałem się o dwóch zdarzeniach, które były uszkodzeniami w tył, oraz uszkodzeniami w tył i przód, które zdarzyły się zarówno w USA, jak i Wielkiej Brytanii.
Aby poznać jeszcze więcej szczegółów, możemy zjechać niżej. Jednak tutaj nie znajdziemy nic więcej, jak tylko szkody przedstawione wizualnie, lecz nie dokładnie, a poglądowo.
Dalej w raporcie znajdziemy odczyty przebiegu zaprezentowane na wykresie, a także informacje o wyposażeniu.
Na końcu umieszczono jeszcze dane producenta, lecz to mniej ważna informacja.
To właściwie na tyle, jeśli chodzi o raport główny. Z pewnością dowiedziałem się wielu informacji o pojeździe, jednak przed zakupem raportu rzekomo dostępne były archiwalne zdjęcia pojazdu, których po prostu nie było.
Aktualizacja: Zdjęcia były, lecz nieco ukryte. Znalazłem je w menu po lewej stronie, a nie w głównym raporcie, co jest moim zdaniem dziwnym umiejscowieniem. Nie mogłem jednak narzekać na ich małą liczbę, gdyż znalazłem aż ponad 40 zdjęć zarówno po wypadku, jak i po naprawie. Dobra robota, Autobaza.
Co znajdziemy w raporcie z USA?
Opcjonalnie możemy dokupić dodatkowy raport z USA. Jeśli nasze auto jest sprowadzane, warto dopłacić, ponieważ jest to dopełnienie do głównego raportu, z którego możemy się dowiedzieć więcej. Nie będę przedstawiał wszystkich informacji, a podam jedynie te najważniejsze z tego raportu.
Jest to na przykład bardziej szczegółowa historia pojazdu, gdzie mamy informacje o tym, gdzie wydarzyły się kolizje, czy informacje na temat rodzaju wydarzenia
Przeczytamy też o przeznaczeniu pojazdu, czego nie było w głównym raporcie.
Oprócz tego jest tu historia uszkodzeń z innych przyczyn, np. pogodowych, status pojazdu typu: sprzedany, powypadkowy, zezłomowany, odzyskany, kolejny raz odczyty z licznika i kilka innych.
Plusy i minusy Autobazy
Plusy:
- Polska firma
- Możliwość pobrania raportu
- Stosunkowo dużo informacji
- Intuicyjna strona
- Zdjęcia pojazdu
Minusy:
- Raport dość kosztowny
- Dodatkowo płatny raport z USA
Czy warto kupić raport z Autobazy?
Autobaza to z pewnością ciekawa pozycja i jedna z lepszych stron, na których znajdziesz raporty historii pojazdów. Główne zastrzeżenia mam co do stosunkowo wysokich cen. Jeśli szukasz czegoś tańszego, lecz równie dobrego, to poleciłbym CarVertical, zwłaszcza, że możesz dostać aż 30% rabatu przechodząc do witryny z tego linku. Dzięki temu raport kupisz za około 55 zł i oszczędzisz około 25 zł w stosunku do Autobazy.